TRAMWAJE WARSZAWSKIE
SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ


WAGONY 13N SOLO


Wagony 13N zostały zaprojektowane do jazd w składach wielowagonowych, jednakże pierwsze próby, przeprowadzone tak w Konstalu, jak i w Warszawie zakończyły się niepowodzeniem. MZK Warszawa podjęło więc decyzję o uruchomieniu 13N jako wagonów pojedynczych odsuwając kwestię łączenia wagonów 13N w składy na dalszą przyszłość. Pierwszymi liniami na których pojawiły się wagony 13N solo (a zarazem pierwszymi liniami w ogóle obsługiwanymi przez wagony 13N) były 33 i (po kilku tygodniach) 31. W ciągu kolejnych lat wagony 13N pojawiały się na kolejnych liniach - oczywiście kursowały wyłącznie pojedynczo (i to nawet na bardzo obciążonych liniach). Jesienią 1962r. podjęto kolejne próby - przez kilka tygodni na linii 14 kursował skład 509+510, jednakże i tym razem nic z tego nie wyszło. Dopiero po zastosowaniu polskiej aparatury trakcyjnej i stopniowej poprawie jej działania powrócono do łączenia 13N w składy dwuwagonowe. Tym razem pokonano problemy i wiosną 1965r. na linię 15 wyjechały pierwsze składy dwuwagonowe 13N. W kolejnych latach stopniowo łączono kolejne wagony w składy, tak że pod koniec lat 60-tych solówki były już rzadkością. Ostatnie wagony solo kursowały po linii 20 do końca sierpnia 1976r, kiedy to ostatecznie zaprzestano uruchamiania brygad jednowagonych. Wagony 13N solo pojawiły się ponownie na ulicach na początku lat 80-tych, przyczyną była jednak mała ilość sprawnych wagonów spowodowana kłopotami z częściami zamiennymi, tak więc po naprawie odstawionych wagonów sytuacja wróciła do normy (czyli solówki zniknęły).

         


W II połowie lat 90-tych zawiadujący warszawską komunikacją Zarząd Transportu Miejskiego zaczął szukać oszczędności - pojawiła się wtedy koncepcja ponownego uruchomienia brygad jednowagonowych (m.in. na linii 16). Sprawa upadła z powodu sprzeciwu Tramwajów Warszawskich - powoływano się wtedy na trudności techniczne i względy bezpieczeństwa. Pomysł uruchomienia wagonów solo powrócił latem 2003r i tym razem spotkał się z większym zrozumieniem ze strony TW. Do jeżdżenia solo wytypowano wagony 13N - tylko pierwsze ze istniejących składów - te mające mieć w następnym roku remonty. Przy okazji przygotowania wagonów do kursowania pojedynczo pojawił się problem związany z obsługą kasowników Monetela - mianowicie kasowniki te w temperaturach niższych niż 5oC muszą być podgrzewane (aby mogły w ogóle pracować). Przekształtnik zasilający układ ogrzewania kasowników z powodu braku miejsca umieszczono w drugich wagonach w składzie, tak więc wszystkie wybrane na solówki wagony 13N musiały przejść teraz kolejną modyfikację układu elektrycznego. Ostatecznie udało się dostosować wybrane wagony i w dniu 1 września 2003r. na warszawskich ulicach ponownie pojawiły się wagony 13N solo. W pierwszym rzucie pojawiło się 5 brygad jednowagonych na liniach 1, 27 i 47 (w dni robocze) oraz 1 i 19 (w dni wolne - 4 brygady), jednakże w razie powodzenia liczba ta może wzrosnąć. Pierwszego dnia na wytypowane brygady wyjechały wagony: 436 (4/47) i 465 (2/47) z R-3 Mokotów oraz 546 (3/27), 400 (1/1, podmieniony przed południem na 690) i 719 (4/1) z R-4 Żoliborz.


rozdysponowanie brygad jednowagonowych 01.09.2003-14.10.2003
dzień roboczy dzień wolny
1/1 - R-4 Żoliborz
4/1 - R-4 Żoliborz
3/27 - R-4 Żoliborz
2/47 - R-3 Mokotów
4/47 - R-3 Mokotów
2/1 - R-4 Żoliborz
4/1 - R-4 Żoliborz
1/19 - R-3 Mokotów
2/19 - R-3 Mokotów

         
         


15 października nastąpiła zmiana rozdysponowania brygad jednowagonowych. Wagony 13N solo zniknęły z linii 1 i 27 (co jest związane ze spodziewanym wzrostem liczby pasażerów przed 1 listopada - obie te linie przebiegają w pobliżu cmentarzy), natomiast pojawiły się na linii 21 (2 brygady), solówka pojawiła się także na na linii 20 (ale tym razem jest to już wagon 105Na z zajezdni R-1 Wola).


rozdysponowanie brygad jednowagonowych od 15.10.2003
dzień roboczy dzień wolny
5/20 - R-1 Wola (wagon 105Na)
1/21 - R-4 Żoliborz
3/21 - R-4 Żoliborz
2/47 - R-3 Mokotów
4/47 - R-3 Mokotów
1/19 - R-3 Mokotów
2/19 - R-3 Mokotów
1/20 - R-1 Wola (wagon 105Na)
1/21 - R-4 Żoliborz
2/21 - R-4 Żoliborz

     


Od 1 grudnia solówki zniknęły (na krótko) z warszawskich ulic. Dotychczasowe brygady jednowagonowe są obecnie obsługiwane przez składy. Większośc wagonów dotychczas kursujących solo połączono z odstawionymi we wrześniu II wagonami (poza jednym wyjątkiem - z tymi samymi co przed rozłączeniem), natomiast pozostałe dwa pojedyncze wagony (230 i 546 z R-4 Żoliborz) odstawiono.

Przerwa w kursowaniu solówek trwała niecałe 2 tygodnie - w nocy 12/13 grudnia 2003r uruchomiono (po raz pierwszy od lat) nocną linię tramwajową, oznaczoną numerem 640. W pierwsze trzy weekendy linię obsługiwały 4 brygady jednowagonowe - z tego powodu ponownie uruchomiono dwie odstawione solówki na R-4 Żoliborz oraz ponownie rozłączono 2 składy na R-3 Mokotów. Linia nocna została (zgodnie z założeniami) zlikwidowana 5 stycznia 2004, po czym 9 stycznia odrodziła się jak feniks z popiołów (z identyczną liczbą i podziałem brygad jak w grudniu).

       
       


W II połowie czerwca kursowanie linii 640 zostało kilkakrotnie zawieszone z powodu prac torowych. Solówki jednak nie znikły z warszawskiego krajobrazu - od 1 lipca 2004r na ulice wyjechało 14 brygad jednowagonowych na liniach 20, 21 i 27.


     


Wraz z końcem wakacji solówki zniknęły z warszawskich torowisk - tym razem na dłużej (bowiem do końca roku utrzymano zawieszenie nocnej linii 640). Kolejny raz można było zobaczyć pojedyncze tramwaje w styczniowe i lutowe noce (z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę) kiedy to po Warszawie znów kursowała linia 640. Po zakończeniu karnawału linia 640 została zawieszona, tym razem na stałe.
Brygady jednowagonowe powróciły na warszawskie torowiska 25 grudnia 2005r - tym razem jednak na liniach (tylko dziennych) pojawiają się wyłącznie stopiątki.

29.12.2005 NAPISZ DO AUTORA © MKM 101